Santovka ? Esztergom ? Wyszehrad, ok. 70 km
Przemoczeni ustanowiliśmy wyjazd o 14.00, no i pół dnia lenistwa, snu i suszenia rzeczy :) Na szczęście, gdy wsiedliśmy na rowerki pogoda nie dobijała już mnie. Niebo pełne cumulusów, ale deszczu nie trzeba było się obawiać, więc rzeczy do suszenia na sakwy i jazda do granicy węgierskiej?
Esztergom ? przygraniczne miasto z ładna bazyliką powitało nas na Węgrzech wraz z przejechaniem przez most na Dunaju :)
Nocleg na starym, wykoszonym polu tuż przed Wyszehradem :)