Liptovsky Trnovec ? Rużomberk ? Martin ?Kremnica, 115 km
Wyruszyliśmy z rana, tak wcześnie jak nigdy bo udało o 7.00 :) I pedałujemy i pedałujemy, a tu ciągle w dół. W Rużomberku spojrzenie na mapę i odkrycie, że jeszcze tak 40 km mamy do przejechania w dół doliny rzecznej. Uśmiech na twarzy i do rowerów.. O 12.00 centrum Martina i 65 km na liczniku :) Dalej już tak pięknie nie było, ale nadal nieźle. Najpierw smutna (dobijająco płaska) równina, a później podjazd i podjazd.. Znów się zmęczyłam na nim :))
Kremnica ? ładna turystyczna miejscowość, fajne budyneczki i uliczki. Pierwszy nocleg na polu namiotowym podczas wyprawy. Po kapieli padliśmy prawie jak martwi i spaliśmy do rana :)))))